W ubiegły weekend odwiedziłem interaktywne muzeum filpperów w Warszawie. Nazwa jest trochę myląca, bo wprawdzie flippery są tam 'produktem’ dominującym, ale nie jedynym: można też pograć na starych konsolach Segi czy Nintendo oraz wielu innych podobnych urządzeniach.
Wejście kosztuje 40zł, w zamian dostajemy opaskę i nielimitowany dostęp do wszystkich prezentowanych w muzeum maszyn.
Mapka z adresem poniżej:
Moją uwagę zdecydowanie przykuł automat z motywem Corvette. Niestety, nie znalazłem daty produkcji.
Było też wiele innych automatów tematycznych, np.: Gilligan Island, Flinstonowie, czy Stranger Things:
Większość urządzeń była przyozdobiona tabliczką informującą o producencie, motywie przewodnim (jeśli był) i roku produkcji. Byłem zaskoczony, że historia flipperów sięga tak daleko – myślałem, że są one produktem pochodzącym z lat 70-80, tymczasem najstarsze prezentowane maszyny pochodziły z lat 30-tych!
Prócz flipperów, w muzeum znajdowało się wiele innych automatów do gier:
Gorąco polecam wizytę każdemu fanowi elektronicznej rozrywki oraz klimatu retro!