Chcąc zająć głowę czymś nowym, w końcu skusiłem się na zakup drukarki 3D. Wybór padł na model Anet A6 czyli tanią kopię drukarki Prusa i3. Zakup odbył się na Aliexpress, z magazynu w Czechach (choć tracking wskazywał na Niemcy), za kwotę 670zł
Drukarka przychodzi w pudełku, jako zestaw do samodzielnego montażu. Zestaw prócz niezbędnych elementów zawiera także części zapasowe oraz wszystkie narzędzia wymagane do poprawnego złożenia drukarki (choć ich jakość nie powala).
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/1-1024x768.jpg)
Montaż okazał się bardzo prosty, całość składania jest przedstawiona na poniższych wideo:
Z jedną drobną uwagą: na pierwszym nagraniu, w okolicach 18 minuty jest pokazywany montaż podstawy stołu. Trafiłem na link z forum reprapy.pl w którym autor tematu twierdzi, że montaż przedstawiony na filmie nie jest prawidłowy gdyż pasek w takim ułożeniu idzie za wysoko. Uznałem argumentację za przekonującą i od razu zamontowałem u siebie w sposób opisany na forum.
Kilka zdjęć z postępów:
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/2-1024x768.jpg)
Pierwszą modyfikacją którą poczyniłem był montaż grubszych podkładek – te dołączone do zestawu wydawały mi się zbyt delikatne do utrzymania tej konstrukcji. Na szczęście na warsztacie znalazła się garść odpowiednio solidnych zamienników.
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/2.1-1024x768.jpg)
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/3-1024x768.jpg)
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/4-1024x768.jpg)
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/5-1024x768.jpg)
Po poskładaniu nie zwlekając uruchomiłem drukowanie – na dołączonej do zestawu karcie SD znajduje się kilka plików przygotowanych do drukowania. Wybrałem losowy z nich, opisany jako chess
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/6-1024x768.jpg)
W zestawie z drukarką dołączone było dokładnie 10 metrów filamentu PLA. Przy kupnie wydawało mi się, że to dużo; nic bardziej mylnego. Surowca wystarczyło na niecałe półtora wydruku.
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/7-1024x768.jpg)
Następnego dnia zrobiłem zakupy – 1kg PLA od DevilDesign. Do przygotowywania własnych wydruków nadal korzystam z domyślnego dołączonego do drukarki slicera – Cura 14.07, ale powoli zastanawiam się nad przejrzeniem innych programów.
Po zakupie rozpoczęło się drukowanie standardowego przy kalibracji drukarki modelu – łódki 3DBenchy.
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/9-1024x768.jpg)
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/8-1024x768.jpg)
Nie wychodziła mi ona za dobrze więc zacząłem szukać problemów. Pierwszym okazała się powierzchnia – usunąłem więc 'taśmę malarską’ i w jej miejsce nakleiłem specjalną matę przystosowaną do druku 3D.
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/10-1024x768.jpg)
Kolejną modyfikacją było zastąpienie nakrętek motylkowych służących do poziomowania stołu wygodniejszymi nakrętkami z drobnym ząbkowanym brzegiem. Zamiast polecanego też ustawiania wysokości głowicy 'na wizytówkę’, zainwestowałem w szczelinomierz i przy dyszy 0,4mm i wysokości warstwy 0,2mm ustawiam zawsze wysokość na 0,15mm (między 25 a 50% średnicy dyszy).
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/11-1024x768.jpg)
Kolejną modyfikacją jest napinacz paska na osi Y.
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/12-napinacz-Y-1024x768.jpg)
Dzięki wprowadzonym zmianom, wychodzi mi już mniej-więcej jeden wydruk na trzy 🙂
![](https://lukasz.oksejuk.pl/wp-content/uploads/2020/07/13-1024x768.jpg)
Teraz tylko dopracowywać technikę i marnować jak najmniej filamentu 🙂